Znalazlem T4W ale to stosuje sie do lakierow przy malowaniu plastikow.
Felgi stalówki - jak pomalować?
Zwiń
X
-
Obecnie -> Skoda OCTAVIA II 2.0 FSI
Obecnie -> Seicento 900+LPG
Bylo -> Renault LAGUNA II 1.8
Bylo ->GOLF 3 1.8
Octavia http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=87045
Seicento http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...461776#1461776
-
-
Całe już dwie strony w zasadzie o niczym. Felgi stalowe i ładne kołpaki, możliwie o największej powierzchni, bez dziur udających jakieś tam szprychy, to najlepsza symbioza. Stalowa felga, to szczotka druciana, farba pod odpowiedni kolor "bezpośrednio na rdzę", tylko pędzlem oczywiście, bo dobra penetracja wszelkich zakamarków. Po wyschnięciu zalożenie kołpaków, i spokój na około 10 lat. Takie postępowanie zdaje egzamin (przynajmniej w mojej 15 letniej Octavii). Przez te już 15 lat tylko raz malowałem tym sposobem po około 4 latach od zakupu, bo fabryczna farba jest trochę cienka. Felgi trzymają się znakomicie, nie brudzą się specjalnie mocno bo są kołpaki, i dzięki tym kołpakom koła wyglądają zawsze tak samo i czysto. Kołpaki są oryginalne Skody, zakupione razem z samochodem w salonie.
Komentarz
-
Komentarz